wtorek, 1 marca 2016

Post 13 - Kolonializm czyli geografia, historia i polityka z monetą w tle.

Kolonializm czyli w wielkim skrócie wykorzystywanie ekonomiczne krajów słabo rozwiniętych przez kraje bardziej rozwinięte. Bardziej szczegółowo jest to opisane na wikipedii, polecam przeczytać całość. Regułka regułką, ale po co właściwie państwa potrzebują mieć kolonie ? Wyobraźmy sobie państwo dobrze rozwijające się, jednak na tyle małe że nie ma za wiele zasobów naturalnych by móc jeszcze szybciej się rozwijać. Dla przykładu niech posłuży nam Holandia. Państwo te w 17 wieku rozpoczęło tak jak inne europejskie potęgi morskie, kolonizację Azji, Afryki oraz obu Ameryk w poszukiwaniu kolejnych źródeł zysków. Rozwinięta technika oraz bardzo rozbudowana flota morska spowodowały że w okresie największego rozkwitu kolonii ich obszar był kilka razy większy niż powierzchnia samej Holandii. Jedną z wielu kolonii Holenderskich były na przykład Holenderskie Indie Wschodnie czyli obecna Indonezja.


moneta 1/2 centa Holenderskich Indii Wschodnich z roku 1945

Jest to jedna z ostatnich monet wyemitowanych pod zarządem Holandii. W roku 1949 w wyniku wybuchu walk niepodległościowych większa część Holenderskich Indii Wschodnich uzyskała niepodległość jako Indonezja. Jedyną pozostałością po dawnej koloni stała się zachodnia część wyspy Nowa Gwinea która od roku 1945 jako Nowa Gwinea Holenderska nadal pozostawała pod zwierzchnictwem Holandii. Jednak ze względów ekonomicznych i obawą utraty i tego terytorium Holandia nie wybiła dla tej kolonii żadnych monet a walutę Guldena Nowej Gwinei Holenderskiej stanowiły jedynie banknoty. W roku 1959 ogłoszono wybory lokalne które zapoczątkowały działania mające na celu zlikwidowanie kolonii i doprowadzenie do pełnej niepodległości wyspy. W wyniku licznych walk, rozmów pokojowych i innych sposobów (między innymi nie do końca uczciwego wprowadzenia przez rząd Indonezji do władz lokalnych Nowej Gwinei 'swoich ludzi'), dawna kolonia Holenderska przeszła ostatecznie w roku 1969 pod administrację Indonezji jako Irian Zachodni. Jednak kolonie Holenderskie to nie tylko Azja, Holandia kolonizowała także południowe krańce Afryki. Głównym celem posiadania kolonii w Afryce południowej było zaopatrywanie statków płynących z Holandii do koloni w Azji. Niestety nie udało mi się do tej pory ustalić jakiej waluty używano na tym terenie, ale zakładam że były to po prostu guldeny Holenderskie skoro za właśnie takie guldeny ostatecznie kolonie te sprzedane zostały Brytyjczykom. Pozostałością po obecności Holendrów na tym terenie jest używany do dnia dzisiejszego język afrikaans który jest językiem około 10 milionów ludzi na kontynencie afrykańskim. Pamiątką po Holendrach jest także między innymi miasto Kapsztad które właśnie oni założyli.A gdy już jesteśmy przy miastach założonych przez Holendrów to Kapsztad wcale nie jest najbardziej znanym miastem. Pewnie niewielu z was wie że najbardziej znanym miastem założonym przez Holendrów jest... I tu niespodzianka NOWY JORK. W 1624 roku holenderska ekspedycja która wylądowała u ujścia rzeki Hudson odkupiła od tubylców za korale i lusterka wartości ówczesnych 60 guldenów wyspę Manhattan gdzie założono stolicę nowej koloni którą nazwano Nowymi Niderlandami od nazwy statku którym przybyli osadnicy. Stolicę nowej kolonii nazwano natomiast Nowym Amsterdamem. W wyniku wojen z Wielką Brytanią kolonia ta została utracona w 1664 roku na rzecz Wielkiej Brytanii i Nowy Amsterdam zmienił nazwę na Nowy Jork i tak już pozostało do dnia dzisiejszego. Co ciekawe wśród osadników tego terenu za rządów Holendrów sporo było Polaków a gubernator Peter Stuyvesant tak bardzo sobie cenił ich pracę że prosił władze Holenderskiej Kompanii Zachodnio indyjskiej o przysłanie większej ilości Polaków. W czasach nam obecnych również polscy pracownicy są mile widziane w Holandii, i potwierdza się powiedzenie że 'Polacy najlepiej pracują w obcym kraju'. Oprócz Nowych Niderlandów Holendrzy posiadali także kolonie w Ameryce Południowej, zawierające się w obecnych granicach Surinamu oraz Brazylii. Jednak z punktu widzenia numizmatyki te kolonie są mało interesujące bo nic mi nie wiadomo by posiadały one odmienne waluty. Inaczej było w przypadku ostatniej kolonii o której chcę wspomnieć czyli o koloni na Karaibach zwanej Antylami holenderskimi a która w latach 1825-1945 zwana była Holenderskimi Indiami Zachodnimi. Tu walutą (nie od początku) został Gulden Antyli Holenderskich.


 Moneta 5 cent 1984 z Antyli Holenderskich w bardzo nietypowym kształcie.

I tak było aż do roku 2010 kiedy to zmienił się status tego terytorium i zostało one podzielone na 5 osobnych terytoriów. Wtedy to wyspy Bonaire, Saba i Sint Eustatius postanowiły pozostać częścią Królestwa Niderlandów i otrzymały status gmin specjalnych, natomiast Aruba, Curaçao i połowa Sint Maarten uzyskały status autonomicznych krajów wchodzących w skład Królestwa Niderlandów. Od tego czasu Bonaire, Saba, Sint Eustatius,  przyjęły jako urzędową walutę dolara amerykańskiego, Curaçao, Sint Maarten (Holenderska połowa wyspy, w odróżnieniu od Francuskiej połowy wyspy na której obowiązuje euro) pozostały przy Guldenie Antylskim, a Aruba już od roku 1986 posiada własną walutę Florina arubskiego (również egzotyczne monety, na przykład kwadratowe 50 centów). Na koniec dwie ciekawostki. Pierwsza z nich to Holenderska moneta 10 centów z roku 1948 której część nakładu została wybita stemplem awersu z monety 1/10 guldena Curaçao również z roku 1948:


Moneta 10 cent 1948 z Holandii, z awersem wybitym stemplem monety z Curaçao tzw. 'mule' po polsku muł czyli mieszaniec (mimo że ta jest dużo rzadsza, zwykłej odmiany na razie nie mam ;)

Ciekawostki miały być dwie, więc została jeszcze jedna. Większość ludzi zna polską historię i pewnie wie że Polska nigdy nie była krajem kolonialnym (prędzej można by stwierdzić że byliśmy koloniami). Ale mało kto wie że w dwudziestoleciu międzywojennym Polska planowała odkupienie od Francji, Madagaskaru (ciekawe co na to pingwiny ;). Plany były już dość zaawansowane i kto wie czy gdyby nie wybuch II Wojny Światowej nie bylibyśmy dziś jednym z krajów kolonialnych. A jeśli już jesteśmy przy koloniach to oficjalnie Rzeczpospolita nigdy ich nie posiadała, ale w 18 wieku lennikiem Rzeczpospolitej czyli De iure jego częścią było Księstwo Kurlandii i Semigalii. A te kolonizowało Gambię i Tobago. Więc patrząc z prawnego punktu widzenia jednak Rzeczpospolita posiadała kolonie. I tym huraoptymistycznym stwierdzeniem kończę tego szczęśliwego 13 posta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz