która zastąpiona została przez markę zachodnioniemiecką:
W związku z połączeniem się państw niemieckich, z mapy świata zniknął także Berlin zachodni który co prawda nie emitował własnej waluty bo korzystał z waluty RFN, jednak posiadał własną pocztę i drukował własne znaczki:
Jednak losy marki niemieckiej były policzone, bo już po dziewięciu latach od zjednoczenia Niemiec markę zastąpiło EURO:
A gdy już przy nim jesteśmy to warto wspomnieć że jego wprowadzenie doprowadziło do zniknięcia wielu walut takich jak franki (Belgia, Monako, Luksemburg i Francja), marki (Niemcy i Finlandia), funty (Irlandia i Cypr), guldeny (Holandia), pesety (Hiszpania), escudo (Portugalia), liry (Włochy, San Marino, Watykan i Malta), szylingi (Austria), korony (Słowacja i Estonia), drachmy (Grecja), tolary (Słowenia). A w roku 2014 EURO:
Zastąpiło także Łata Łotewskiego:
Jednak przełom lat 1989-1990 doprowadził nie tylko do połączenia państw niemieckich, w Polsce doprowadził on do zmiany ustroju państwa z socjalistycznego na demokratyczny. Spowodowało to konieczność zmiany nazwy państwa na monetach i banknotach. Wydrukowany w roku 1989 banknot 50.000 złotych posiadał jeszcze napis 'POLSKA RZECZPOSPOLITA LUDOWA':
A jego odpowiednik z roku 1993 już 'RZECZPOSPOLITA POLSKA':
Oczywiście oba banknoty funkcjonowały jednocześnie w obiegu aż do denominacji w roku 1995, gdy do obiegu trafiły nowe banknoty z datą emisji 25 marca 1994. Jednak jak sugeruje temat tego posta 'nic nie jest wieczne' więc w bieżącym roku (2014) NBP wprowadzi do obiegu zmodernizowane banknoty posiadające nowe zabezpieczenia z datą emisji 5 stycznia 2012 (nie dotyczy to banknotów o nominale 200 złotych). Rok 2014 jest także ostatnim rokiem emisji monet okolicznościowych 2 zł ze stopu Nordic Gold:
W ich miejsce NBP wprowadza okolicznościowe monety 5 zł o parametrach takich samych jak obecne monety obiegowe o tym nominale. Niestety tylko dwie emisje w roku, co może zasmucić kolekcjonerów. No ale taki już jest ten świat, że nie możemy być niczego pewni. Być może jutro lub za miesiąc okaże się że obecna Ukraina zostanie podzielona jak to miało miejsce w 2011 roku z Sudanem i do obiegu trafi kolejna waluta. Bo biegu wypadków czasem nie da się przewidzieć, nawet w naszej najbliższej okolicy. Kto z emitujących w roku 1987 pamiątkowy medal z okazji 115 rocznicy powstania Cementowni Groszowice w Opolu:
mógł przewidzieć że 10 lat później cementownia przestanie istnieć. No ale przyszła pamiętna powódź roku 1997 która zalała wyrobisko cementowni i niestety z powodu zbyt wysokich kosztów osuszenia wyrobiska zakład ten został zamknięty. Gdyby nie to zdarzenie kto wie czy za 8 lat nie dołączyłbym do swojej kolekcji przedmiotów związanych z moim miastem czyli Opolem, kolejnego medalu wybitego na 150 rocznicę tej cementowni. Cóż, takie jest życie. Coś się kończy coś zaczyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz